Dni skupienia ze św. Klarą z Asyżu to czas przeżywany w klimacie ciszy, modlitwy, wsłuchiwania się w natchnienia Ducha Świętego, w oddzieleniu od codzienności i hałasu współczesnego świata. Jest to propozycja dla młodych kobiet, które noszą w swoim sercu pragnienie szczególnego spotkania z Chrystusem, szukają odpowiedzi na Jego wołanie w sercu lub pragną bliżej poznać naszą duchowość.
Co chcesz, abym czyniła, Panie? Czego tak prawdziwie pragnę? W codziennym zabieganiu, wśród wielu opcji wyboru, niełatwo odpowiedzieć sobie na te pytania. Jednak u sióstr Klarysek wśród ciszy podczas dni skupienia tylko na Panu Bogu można dostrzec to, co On w sercu umieścił. Siostra z wielkim zaangażowaniem i troską poprowadziła mnie w tym czasie, podzieliła się wskazówkami i wyposażyła w materiały do dalszych rozważań.
Cudny Boży czas wnoszący do mego życia radość i pokój. Dodając do tego gościnność sióstr, po prostu chętnie przedłużyłabym ten pobyt tam.
Mój przyjazd na weekendowe dni skupienia u sióstr Klarysek w Krakowie poprzedzony był dużymi wątpliwościami. Tego dnia, gdy zmagałam się z myślami, podczas Eucharystii usłyszałam Słowa z księgi Ozeasza:
"Oto ja wyprowadzę ją na pustynię i będę mówić do jej serca".
Poczułam, że to sam Bóg mnie zaprasza, że to jest Jego inicjatywa, że On chce się spotkać właśnie ze mną. W ciągu tych kilku dni, w których towarzyszyła mi św. Klara, Bóg wylał na mnie morze łask. Dał mi doświadczyć w swoim Słowie, że jest Miłosierną Miłością, która kocha mnie tak po prostu, za nic, a nawet pomimo moich grzechów.
Św. Klara stała się dla mnie "starszą siostrą" w wierze, a jej relacja z Jezusem-Oblubieńcem inspiracją do budowania mojej relacji z Tym, którego czułość nie ma granic.
Dni skupienia to bardzo dobre rozwiązanie, dla osób które zastanawiają się nad swoim powołaniem. W tym czasie można dowiedzieć się jak wygląda wspólna modlitwa a przede wszystkim porozmawiać z jedną z sióstr i zadać nurtujące pytania.
Przy różnych okazjach wracam do czasu, który dał nam Pan a Opatrzność sprawiła, że mogłyśmy właściwie mogliśmy się spotkać. Moje doświadczenie Dni skupienia to czas, w którym mogłam spokojnie, z dystansem spojrzeć na swoje życie i zobaczyć w nim działanie Boga. Jego troskę o moje życie. Rozmowy z siostrą sprawiły że poczułam jak mnie ktoś słucha, nie ocenia, współodczuwa i daje możliwość do przeżywania emocji.
Ciepła atmosfera, bliskość (mimo krat) obcowania z siostrami ich ofiarność i wspólna modlitwa oraz studiowanie Listu św. Klary, dały mi sprawdzoną od lat drogę do poznania siebie poprzez Boga. Zdanie że z całego serca kochaj Boga i Jezusa pozostało w moim sercu do dziś.
To prawda, że tylko serce napełnione Jego Miłością jest zdolne do kochania i przebaczenia - Siostra mi to bardziej uświadomiła. Staram się o tym nie zapominać. Moje ❤️ napełnione jest radością na samą myśl o tamtym czasie i o wielkim darze jakim jest s. Joanna. To niezwykłe móc poczuć świętość miejsca i sióstr, które żyją z Chrystusem i dla Chrystusa. Amen.
Dzień skupienia u sióstr Klarysek był dla mnie ważnym przeżyciem, przede wszystkim duchowym. Główną motywacją do uczestnictwa było utrzymujące się od dłuższego czasu poczucie potrzeby odcięcia się choć na chwilę od codziennego zabiegania i współczesnych problemów. Podczas moich rozważań w sposób szczególny obecna była św. Klara, która w swoich listach ukazała mi najlepszy sposób na pełniejsze przeżywanie wiary. Radość i spokój, jakie niesie ze sobą modlitwa z siostrami oraz rozmowa z s. Joanną wzbudziły u mnie tęsknotę i jeszcze większe pragnienie budowania mocniejszej relacji z Jezusem.
„Jak miłe są przybytki Twoje,
Panie Zastępów!
Dusza moja pragnie i tęskni
do przedsieni Pańskich.
Moje serce i ciało radośnie wołają
do Boga żywego.
Nawet wróbel dom sobie znajduje
i jaskółka gniazdo.
gdzie złoży swe pisklęta:
przy Twoich ołtarzach, Panie Zastępów,
mój Królu i mój Boże!
Szczęśliwi, którzy mieszkają w domu Twoim, Panie,
nieustannie Cię wychwalają”.
Usłyszał Abraham i wykonał. Czyż mógł on przeniknąć Boże zamiary? Czy zapytał, dlaczego ma opuścić dom i jechać do Krakowa? Wykonał Bożą Wolę. Oto tajemnica błogosławionego powołania. A Pan był z nim. Przymierze Pańskie trwa na wieki. Amen.
Na dni skupienia do Sióstr Klarysek jechałam z pragnieniem zatrzymania się i spotkania z Jezusem na pustyni. Jestem bardzo wdzięczna za doświadczenie ogromnej i głębokiej miłości Bożej i miłosierdzia, towarzyszenie Świętej Klary, która pomagała mi kochać Jezusa całym sercem, wspólną modlitwę z Siostrami, która przywróciła mi pokój serca oraz Siostrze Joannie za życzliwość, zrozumienie i wspólne rozeznawanie Bożych natchnień. Dni skupienia były dla mnie przepięknym czasem pogłębienia relacji z Jezusem i przyjęcia zaproszenia, abym była cała Jego, a On cały mój. Chwała Panu!
Przyjechałam na Dzień Skupienia do Sióstr Klarysek z wieloma pytaniami w sercu co do mojej dalszej drogi. Św. Klara i s. Joanna wspólnie pomogły mi zrozumieć, ze nie muszę znać wszystkich odpowiedzi od razu. Moja droga to stawianie kolejnych 'małych' kroków z ufnością i odwagą. To rozeznawanie tu i teraz tego, co przybliża mnie do Boga. Boży plan dla mnie wypełnia się każdego dnia jeśli mówię Bogu TAK i chcę z Nim współpracować. Dziękuję s. Joannie za poświęcony mi czas, za wiele ważnych słów, które wciąż do mnie wracają. Był to czas pełen łaski, wejścia w głębię swojego serca i wsłuchania w Boży głos.